sobota, 19 stycznia 2013

Koniec i bomba,

A kto (nie) czytał, ten trąba!

Tym oto ostatnim wpisem kończy się przygoda z projektem 300 w rok. Przez ostatnie 103 posty poznaliście moje postanowienie noworoczne z końca 2011 roku, mogliście je śledzić gra po grze, a na zakończenie poznać wnioski wysnute po 12 miesiącach grania, ciekawostki im towarzyszące oraz opinie osób, które w realizacji planu współuczestniczyły. Cel udało się osiągnąć rzutem na taśmę, z czego jestem niezmiernie dumny (choć nie tak, jak z narodzin Zuzi).


Jak już pisałem wcześniej, jestem bardzo rad z tego, co udało mi się osiągnąć - przypomnieć sobie wiele, zapomnianych w pogoni za nowościami, starszych gier, spędzić wiele godzin doskonale się bawiąc z planszówkami i karciankami. Gry to naprawdę wspaniałe hobby, które stanowi znaczącą część mojego życia - miało swoje wzloty i upadki, ale nadal się go trzymam i mam nadzieję, że dane mi będzie dzielić je z najbliższymi.

Ten projekt jest jednak już zakończony. Na ile siebie znam, to mogę spodziewać się kolejnych pomysłów na wyzwania, jednak na razie planuję zrobić sobie przerwę od grania "celowego" - pora nadrobić zaległości, poznać głębiej kilka tytułów i grać na większym luzie, ponieważ to jest właśnie najważniejsze.

Na jakiś czas też robię sobie przerwę od pisania - jak długą, tego nie wiem. Od jakiegoś czasu w głowach kilku osób kiełkuje pewien pomysł, który ma szansę na realizację w ciągu najbliższych miesięcy. Czy i ewentualnie kiedy coś z tego wyjdzie to się okaże, ale jak w końcu się uda, na pewno o tym się dowiecie.

Dzięki wszystkim, którzy ze mną grali, czytali moje wpisy, komentowali i śledzili mój postęp na bieżąco. Jeśli jednak ktoś z Was trafił na tę stronę post factum, dziękuję, że chciało się Wam poświęcić swój czas na przeczytanie tego, co napisałem.

Jednak bez zbędnego przedłużania - czas się pożegnać. Do zobaczenia kiedyś, gdzieś, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa - przy planszy!

Do zagrania!
Michał


9 komentarzy:

  1. Dzięki bardzo za skarbnicę wiedzy o grach, którą stworzyłeś na szerokich wodach internetu, a wszystko upchnąłeś w jedno miejsce. Trzymam kciuki za nowy projekt i mam nadzieję, że jeszcze nie jeden Twój tekst o planszówkaach przeczytamy. Pozdrowienia dla całej kompanii "300 w rok" od całej pirackiej familii!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze się czytało. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za wspaniałą bazę gier :) Powodzenia przy kolejnych pomysłach :) I serdeczne pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A co ja będę pisał - do zobaczenia, tak przy okazjach "wirtualnych", jak i jak najchętniej przy realnym stoliku (z kawą czy innym napitkiem... oczywiście obok planszy) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki wszystkim za komentarze - mam nadzieję, że przyjdzie nam się spotkać nie tylko wirtualnie, ale i przy planszy ;o)

    Browarion - teraz chyba czas cobyś kiedyś do Krakowa przybył ;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł z tymi grami. Nie znalazłam na liście gry: Phase 10 (j.niemiecki), a jest to zajmująca gra, znam jej 3 wersje: 2 karciane, 1 z kostkami. Pozdrawiam i życze jeszcze wielu pięknych chwil przy grach w gronie przyjaciół.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za te wszystkie teksty... Może jednak będzie powrót?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, powrotu nie będzie. Zapraszam jednak na moją nową stronę www.tatageek.com

      Jednocześnie prosiłbym, aby blog nie był wykorzystywany jako narzędzie do podbijania sobie wyników wyszukiwania poprzez linkowanie z innych stron. To widać od razu i wszelkie takie komentarze będą usuwane.

      Usuń